Geoblog.pl    onewayticket    Podróże    Ameryka Centralna,Poludniowa oraz Kuba    Przepraszamy lodow brak!
Zwiń mapę
2016
26
kwi

Przepraszamy lodow brak!

 
Kuba
Kuba, Chivirico
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 17485 km
 
Chivirico to malutkie miasteczko ulokowane miedzy morzem a gorami.Amatorom wedrowek gorskich napewno sie spodoba i jest tu nawet agencja ktora takowe organizuje.Plaze sa pokryte czarnym wulkanicznym piaskiem oraz spora iloscia kamieni na ktore trzeba uwazac podczas plywania bo w tym miejscu fale sa dosc agresywne wiec latwo sie poobijac a nawet powaznie zranic.Oprocz tego nic tam sie za bardzo nie dzieje ot takie lekko ospale miasteczko.Nam najbardziej podobala sie podroz z Pilon poniewaz droga wiedzie nad samym morzem a jednoczesnie w gorach wiec jest bardzo ciekawie.Klify,uskoki,zatoczki ,przepascie ,male wysepki na morzu czynia ze podroz ktora trwa ok 4 godzin nie dluzy sie tak bardzo. Mimo to umeczyc sie mozna bo siedzac w pojezdzie na metalowych lawkach( ktore rujnuja wasze posladki kiedy kolo trafi na nierownosc) trzeba byc napawde zaprawionym w boju zeby tego mocno nie odczuc.Polecam goraco te trase rowerzystom bo choc napewno wycisnie z nich wszystkie poty to z pewnoscia wrazenia beda niezapomniane.Sam gdybym mial rower bym to zrobil.Po tym jak znalezlismy dosc fajne lokum ,poszlismy na pobliska plaze przy okazji rozgladajac sie za czyms do jedzenia a ze goraco bylo takze za czyms co ugasi nasze pragnienie w lepszy sposob niz woda.Znalezlismy dwie lokalne knajpki wiec szybko postanowilismy sprawdzic karty dan. W jednej z nich zjesc mozna bylo tylko cos w rodzaju schabowego z juka I salatka z pomidorow bo reszta juz sie skonczyla a w drugiej czekali na kucharza bo gdzies wyszedl. Ani w jednej ani w drugiej nie bylo piwa bo tez wczoraj sie skonczylo I mimo ze to byl piatek nikt nie zrobil zamowienia ale to normalne na kubie.Z braku laku zamowilismy schabowego I o suchym pysku wsunelismy go w 5 minut.Slonce choc juz dawno bylo poza zenitem dalej grzalo niemilosiernie I szybko trzeba bylo znalezc cos co ochlodzi nasze organizmy.Na cale szczescie zobaczylismy lodziarnie a ze lody na kubie sa pyszne pognalismy tam jak oparzeni wymieniajac smaki jakie za chwile wybierzemy.Opisywalem to juz wiele razy I jeszcze raz to powiem lody na kubie sa pyszne ale wtedy kiedy sa w sprzedarzy.Zamiast lodow ujrzelismy dwoch pracownikow tejze lodziarni spiacych na stolach a gdy zapytalismy czy mozemy cos zamowic nawet nie oderwali (a moze juz nie mogli oderwac bo sie wszystko przyklejilo) policzkow od blatu stolu tylko pogardliwie spogladawszy na nas odrzekli Lodow brak i nie wiemy kiedy beda po czym znow gleboko zapadli w blogi sen.Po tym wszystkim zostalem natchniety poetycko co zaowocowalo stworzeniem krotkiego wierszyka.

Co za dziwna ta kraina co za dziwni ludzie
Restauracja jest otwarta ale jadla nima
Budka z piwem takze stoi w samym centrum wioski
Lecz sie nikt tam nie napoi chociaz ma pieniazki
Lodow takze nie doswiadczysz choc zar pali z nieba
Panie Fidel takich wodzow nam tu nie potrzeba. Adios
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Ewelina
Ewelina - 2016-04-27 21:26
Hey!
Wierszyk mówi sam za siebie:)
Wyglada na to ze mieszkańcy żyją własnym życiem bez pośpiechu i są totalnie wyluzowani...
Pozdrawiamy;) Buziaki z zimnego deszczowego wciąż Londynu;)
 
kornik
kornik - 2016-05-05 10:02
heheh jaki Rycho Poeta. zajebisty wpis.
 
 
zwiedzili 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 143 wpisy143 301 komentarzy301 2180 zdjęć2180 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
21.05.2016 - 21.05.2016
 
 
06.07.2016 - 06.07.2016
 
 
04.05.2016 - 10.05.2016